Inspiracje z morza wzięte
Hive to ciekawe studio projektujące przede wszystkim nietypowe lampy. Młodzi designerzy postawili sobie za cel projektowanie przedmiotów, które będą swoją formą nawiązywały do natury i jednocześnie zadziwiały. Ale ich bliskość otaczającemu światu jest widoczna także na poziomie używanych materiałów. Organiczne struktury, ratan, włókna bawełny, pędy wikliny, włókna drzewa kokosowego, ale do tego ręcznie malowana folia poliestrowa i metalowe stelaże tworzą solidną i piękna podstawę do designerskich opowieści. Te lampy nawiązują do znanych nam z natury kształtów: miękkość ptasiego gniazda, ezoteryczna struktura koralowca lub kryształu, niesymetryczny, opływowy kształt muszli, bawełniane sukienki zwisające z sufitu jak przezroczyste meduzy, albo dziwne, owalne formy z wielkim, czarnym okiem i żyłkami tajemniczych korytarzy nie potrzebują konkretnej nazwy i odniesienia do rzeczywistości. Przypominają nam coś, co znamy, ale zarazem nie chcą niczego imitować. Kuszą dyskretnym pięknem, wywołują zachwyt lekkością, z jaką czarują całe otoczenie. Nie pozostawią nikogo obojętnym. Ale przy tak wyrafinowanych lampach warto pamiętać o wysmakowanym otoczeniu. Nie wieszajmy ich i nie montujmy byle gdzie. Ich piękno nie będzie się narzucać i łatwo zginie, przytłoczone nadmiarem bardziej popularnych ozdób.







